Rok 2009
Czas wakacji to w Kujawach zazwyczaj czas intensywnych remontów. Na ten rok zaplanowano remont muru okalającego Kościół, od wewnątrz i wykonanie podłogi nad stropami na całej długości budynku, w którym znajduje się kaplica Świętej Barbary, oraz na piętrze w stodole farskiej. Przygotowania do tych remontów rozpoczęły się już jesienią 2008 r. Wszystko rozpoczęło się właściwie od rozmowy, w czasie festynu, z Panem Wójtem Bronisławem Kurpielą. Podczas tej rozmowy podzieliłem się moimi planami, ale i obawami, co do możliwości ich zrealizowania tylko ze środków parafialnych. Wtedy Pan Wójt obiecał, że jeżeli parafia zaangażuje się w te prace, na miarę swoich możliwości, to on także pomoże. Po uzgodnieniu z Radnymi Gminnymi zapadła decyzja, że Gmina sfinansuje drewno (dylówki) i belki na podłogi na strychu w stodole farskiej i w budynku, w którym znajduje się kaplica Świętej Barbary (ok. 250m2) podłogi. Niebagatelna rzecz.
Plany zostały przedstawione także na spotkaniu Parafialnej Rady Duszpasterskiej (PRD). Po rozmowie z Panem Skrzypkiem oraz naszymi emerytowanymi stolarzami wykonania podłóg podjęli się w czynie społecznym Pan Rosenberg – stolarz i Pan Bieniek – cieśla. Przygotowania desek podjął się Pan Rajmund, właściciel tartaku w Racławiczkach. Na początku lutego deski na podłogę w stodole farskiej były już na miejscu. Teraz do pracy przystąpili Pan Bieniek i Pan Rosenberg i 22.06.2009 r. nowa podłoga na piętrze w stodole była już gotowa. Pan Zygfryd Gramula wymurował ścianki, a stolarze ze Strzeleczek, Panowie Mierzwa, wyszlifowali i pokryli podłogę lakierami (Kapon i Domalux).
W tym czasie również trwały poszukiwanie kamienia wapiennego potrzebnego do remontu muru. Ostatecznie taki kamień znaleziono w Dolnej k/ Góry Świętej Anny, o czym wcześniej informowaliśmy. Przy tej okazji w imieniu całej Wspólnoty Parafialnej składam jeszcze raz serdeczne Bóg zapłać Panom Waldemarowi Stryi, Firmie Stryi Bieniek i pracownikom, za rozbiórkę szczytu budynku i przywóz kamienia. Również serdeczne Bóg zapłać Właścicielce rozebranego budynku, Ks. Proboszczowi Pawłowi Felsztyńkiemu i Panu Sołtysowi Morawcowi za pomoc w zorganizowaniu kamienia.
Po uzyskaniu zgody ks. Alberta Glaesera przewodniczącego Diecezjalnej komisji ds. Budownictwa sakralnego i kościelnego oraz PRD przystąpiono do pracy przy murze okalającym Kościół. Najpierw należało skuć stare tynki, a następnie wykuć cegły, by w ich miejsce włożyć na cementowej zaprawie odpowiednie kamienie. Po skuciu tynków i usunięciu cegieł ukazało się wiele ubytków w różnych częściach muru. Od strony południowej odsłonięto przestrzeń około 3 m szerokości uzupełnioną cegłą. Przypuszcza się, że kiedyś w tym miejscu był wjazd (brama) na plac kościelny.
Prace te rozpoczęto 04.05.2009 a ukończono 23.05.2009 W pracach tych uczestniczyli:
Panowie: Leonard Marzodko, Krzysztof Zymolka, Robert Proizner, Roman Ernst, Artur Ernst, Alfred Olszenka, Jan Nowotny, Jan Kicler z Wawrzynczowic, Henryk Zając, Piotr Bekiesz, Roland Zimnik, Marcin Gruchman, Artur Reinert.
W czasie tych prac pod tynkiem odkryto wmurowaną tablicę nagrobkową, z istniejącego kiedyś wokół kościoła cmentarza. Postanowiono więc wszystkie płyty, jakie zachowały się po byłym cmentarzu, wmontować w mur.
Od 02.06.2006 Firma Gramula podjęła prace murarskie przy murze, a pomagał im w tym Pan Łukasz Grzymek i Walter Spałek. Płyt zachowało się 20 sztuk. Pan Gramula w czasie uzupełniania muru kamieniami, w miejscach gdzie były największe ubytki, od razu przygotowywał wnęki na płyty. Pan Stefan Pietrzyk odnowił płyty nagrobkowe, które na bieżąco montowano w murze.
W tym czasie Pan Gerard Szywalski, zakładał instalację elektryczną i lampy na strychu nad kaplicą Świętej Barbary oraz w pomieszczeniach gospodarczych za kaplicą, w których w przyszłości planuje się umieszczenie części eksponatów ze skansenu.
12.06.2009 przywieziono belki stropowe i deski na podłogę. 15.06.2009 Radni zorganizowali ludzi do układania desek pod wiatą.
W pracy tej uczestniczyli Panowie: Zygfryd Gajer, Teodor Bieniek, Roland Zimnik, Marcin i Patryk Gruchman, Leonard Marzodko, Krzysztof Zymolka, Tomasz i Piotr Szuster, Karol Mrugała, Sebastian Marzodko.
Prace przy murze przebiegały bardzo sprawnie i najlepsze kamienie były już użyte. Należało więc przebrać zwały kamienia zmieszanego z gruzem.
Od 20.06.2009 Pan Waldemar i jego syn Markus Stryi oraz jego pracownicy koparką przetrząsali zwały kamienia. Gruz, który pozostał od razu ładowano na samochód i wywieziono. Pomagali w tej pracy Panowie: Herbert Felka, Karol Mrugała, Sebastian Marzodko i Tomasz Szuster.
Większość ubytków została już uzupełniona kamieniami. Przyszedł więc czas na piaskowanie muru, przed przystąpieniem do ostatniego etapu, czyli spoinowania. Zajęła się tym ekipa z POM-u Krapkowice, którą za sprawą Pana Wójta przysłał Dyrektor tejże firmy, Pan Mierzwa. Przy okazji wypiaskowano pomieszczenie za kaplicą Świętej Barbary, w którym planuje się umieścić żeliwne krzyże ze starego cmentarza.
Mimo padającego deszczu, dzięki pomysłowości murarzy, prace przy murze trwały dalej. Zajęto się spoinowaniem muru, gdyż tylko taki rodzaj pracy był możliwy. Rozpoczęto też prace nad uzupełnieniem kamieniami cokołu wokół kościoła.
Od wtorku 30.06.2009 rozpoczęto prace nad wykonaniem podłogi na stropach nad pomieszczeniami w budynku, w którym mieści się Kaplica Św. Barbary. Najpierw należało wciągnąć na strych 14 belek o wymiarach 25 cm na 15 cm o długości 10,5 m. Belki wprowadzono na strych oknem w szczycie budynku. Pracę tę wykonał Pan Jerzy Janocha przy pomocy swego sprzętu marki Manitou.
Pomagali w tym Panowie: Zygfryd Gajer, Teodor Bieniek, Stefan Wyszka, Marcin Sagawe, Kamil Niedźwiedź, Alfred Olszenka, Antoni Ernst, Norbert Uliczka, Herbert Felka, Marcin Gruchman, Jan Musioł, Józef Rosenberg, Krzysztof Zymolka, Roland Zimnik, Jerzy Kopecki.
Po wciągnięciu belek i desek, Panowie Zygfryd Gajer, Józef Rosenberg, Teodor Bieniek i Jan Spałek od razu rozpoczęli deskowanie podłogi.
Wykonanie tych prac i takie ich tempo było możliwe, tylko dzięki wielkiej życzliwości Pana Wójta Bronisława Kurpieli, który, jak zaznaczono na początku, nie tylko załatwił środki finansowe, ale jeszcze żywo interesuje się przebiegiem prac na różnych jej etapach i służy fachową radą jako inżynier budowlany z wykształcenia.
Za tę wielką życzliwość wobec Naszej Parafii i troskę, tak jemu, jak i Panu Dyrektorowi Mierzwie, jego pracownikom, Firmie Stryi – Bieniek, Firmie Gramula, wszystkim wyżej wymienionym Parafianom składamy Serdeczne Bóg zapłać