Historia Festynów cz. 1

1999

 

Wszystko zaczęło się od gminnych dożynek, które miały odbyć się 5.09.1999r. w Parafii Kujawy, do której należą oprócz Kujaw, Zielina i Wawrzynczowice. Chociaż były to dożynki gminne organizowane przez sołtysów wszystkich tych wiosek, to Mszę Świętą dożynkową i dekorację w kościele oraz procesję z koroną dożynkową w owym roku przygotowywał sołtys Pan Hubert Chrobak i mieszkańcy Zieliny.

Na dźwięk dzwonu, od kapliczki w Zielinie wyruszyła procesja, w której oprócz mieszkańców Zieliny i służby liturgicznej, pocztów sztandarowych strażaków i marianek, uczestniczyli także sołtysi, oraz przedstawiciele władz gminy z Panem wójtem Bronisławem Kurpielą na czele.

O godzinie 10:00 w kościele rozpoczęła się dziękczynna Msza Święta dożynkowa, na zakończenie której zabrał także głos Pan Wójt. O godzinie 13.00 wyruszył korowód dożynkowy, który zakończył się na boisku w Kujawach.

Choć cały program dożynek z wszystkimi atrakcjami, namiotem przepełnionym ludźmi, bufetami, miał odbyć się na boisku, to jednak już w trakcie przygotowań do dożynek, grupa parafian postanowiła zorganizować wystawę dawnych maszyn rolniczych na terenie wokół kaplicy Św. Barbary i stawu. Pani Anna Riedel przygotowała w Kaplicy Świętej Barbary wystawę ozdób dożynkowych.. Państwo Springer i Honisz z Racławiczek, Pan Stanisław Musioł, Pan Bernard Riedel i Pani Małgorzata Cyganik przygotowali kukły i wystawę zwierząt. Państwo Stryi przywieźli maszynę do młócenia z prasą drewnianą. Przywieziono i ustawiono jeszcze wiele innych maszyn i eksponatów. Wielu ludzi przychodziło, aby oglądać wystawy przygotowane wokół stawu, plebanii, kaplicy Świętej Barbary i kościoła. Wielu starszym przypomniało to młode lata, innym przypomniało trud, z jakim trzeba było zdobywać chleb, ale wszystkim przypominało piękne przeżycia związane ze wspólną pracą, życzliwością i wsparciem, jakiego doznawali od innych, a przede wszystkim tęsknotę za wieczornymi spotkaniami po wykonanej pracy na roli. W młodych i dzieciach budziło to zdziwienie, bo niektórzy pierwszy raz widzieli takie urządzenia, zdziwienie, że tak trudno kiedyś było zdobyć chleb, zdziwienie, że ci „Starzy” mieli jeszcze czas na wspólne spotkania i bycie razem twarzą w twarz bez żadnych „pośredników”. Byli i tacy, którzy poczuli wstyd, że tak lekceważąco i beztrosko traktuje się dziś chleb. Tak powstała myśl, aby tę ideę realizować co roku a więc urządzać Parafialny Festyn a nawet utworzyć przy parafii skansen. Tak też się stało. Festyny postanowiono urządzać w Święto Narodzenia N.M.P. – Matki Boskiej Siewnej.

 


 

2000

 

W roku 2000 Święto Narodzenia N.M.P. wypadło w piątek. W to święto przewidziany jest obrzęd błogosławieństwa ziarna siewnego i nasion. Postanowiono, aby w najbliższą Niedzielę to jest 10 września urządzić Festyn Parafialny jako kontynuację tego co spontanicznie zrodziło się w czasie zeszłorocznych Dożynek. Parafialne świętowanie rozpoczęło się Nabożeństwem poświęcenia ziarna siewnego o godzinie 13:30. Ks. proboszcz Paweł Wróbel zachęcał, aby ktoś z każdej rodziny, z każdego gospodarstwa zwłaszcza dorośli i młodzież przynieśli na Nabożeństwo garść ziarna siewnego do poświęcenia, by w ten sposób przez Maryję prosić Boga o Błogosławieństwo dla przyszłorocznych zbiorów.

Dzieci miały przygotować nasionka swojej ulubionej roślinki, te starsze miały to uczynić same, tym młodszym mieli w tym pomóc rodzice. Dzieci miały to ziarenko zasiać w ziemię i o nie troszczyć się tak, jak o dzieci troszczą się rodzice, aby z nich wyrośli mocni, zdrowi i wspaniali ludzie podobni do Pana Jezusa. Rodzice, bowiem wiedzą ile zabiegów i troski potrzeba, by z ziarenka wyrosła roślinka a jeszcze więcej, aby tę wątłą roślinkę ochronić i umocnić by wydała owoc. Chodziło o aspekt wychowawczy. Była to wspaniała okazja, aby rodzice sami sobie przypomnieli i uświadomili dzieciom, ile Bóg wkłada troski o to, abyśmy mogli tu na ziemi rozwijać się tak, by kiedyś cieszyć się razem z Nim szczęściem i życiem wiecznym. Chodziło też o ożywienie wiary w Opatrzność Bożą w myśl słów Pana Jezusa „proście a otrzymacie”, w innym miejscu … „o cokolwiek prosić będziecie w imię moje – otrzymacie”…

Ktoś z uczestników festynu później powiedział: …”Jestem z miasta – z Wrocławia. Dotąd chleb traktowałam jako produkt z półki z supermarketu, którego resztki po prostu się wyrzuca. Zaś tutaj już rok przed żniwami błogosławi się ziarno siewne i prosi się Boga, aby obficie obrodziło tak, by dla wszystkich starczyło chleba. Odtąd inaczej patrzę na chleb i na Opatrzność Bożą dla pracy rolnika i zdobycia chleba”…

Bardzo cenne spostrzeżenie w czasach, gdy człowiek mimo osiągnięć techniki coraz bardziej jest bezsilny wobec przyrody i żywiołów natury. „…Od powietrza, gradu, ognia, gwałtownej niepogody i wojny zachowaj nas Panie”…Śpiewali nasi praojcowie w suplikacjach.

Na nabożeństwie o 13.30 śpiewał chór z gimnazjum ze Strzeleczek.Nabożeństwu przewodniczył ks. proboszcz Paweł Wróbel. Po Nabożeństwie nastąpiła druga część – „coś dla ciała”, czyli biesiada festynowa, wspólne świętowanie. A więc było coś do zjedzenia, napoje, zabawy, wystawy i inne atrakcje a wszystko za symboliczną złotówkę. Szczególnym powodzeniem cieszył się kołacz, który upiekły w piekarni GS-u parafianki pod kierownictwem pani Gizeli Bota.

Odtąd ze względu na ten kołacz, na festyny do Kujaw przychodziło wielu ludzi z parafii i przyjeżdżało z bliższej i dalszej okolicy, by go po prostu skosztować a nawet zrobić zapasy. Równie oryginalne były w swoim smaku pączki, których kilkaset sztuk upiekła Pani Sylwia Felka. Równie wielkim powodzeniem cieszyła się loteria fantowa i flohmarkt oraz kiełbasa z rożna i grochówka również ugotowana przez parafianki. Wszystkie potrzebne produkty i fanty na loterie podarowali parafianie. Największą atrakcją loterii był cielak podarowany przez Panią prezes Stadniny Koni w Mosznej, Panią Magdalenę Doniemirską, oraz prosiak podarowany przez Pana Stefana Wyszkę. Pomoc deklarowano i dary składano na plebani i u organizatorów festynu, czyli Pana Antoniego Barysz, Pana Stanisława Musioł, Pana Bernarda Riedel, Pani Anny Mrugała, Pani Małgorzaty Cyganik.

Można stwierdzić, że w zorganizowaniu i przygotowaniu festynu zaangażowani byli wszyscy parafianie, nawet nauczyciele i dzieci szkolne, które wraz z chórem z gimnazjum i Zespołem śpiewaczym z Kujaw wykonywały różne pieśni. Pan Zygfryd Grosz zorganizował występ orkiestry dętej z Zakładów Papierniczych z Krapkowic, do której dołączyła orkiestra dęta z Kujaw. Rodziny Stryi i Bieniek nie tylko przywiozły i zademonstrowały, jak to już było w 1999 r., działanie młockarni z drewnianą prasą do słomy, ale stały się jednymi z głównych organizatorów i sponsorów tego festynu.

Po festynie młockarnia ubogaciła zbiory tworzącego się Skansenu, których liczba bardzo wzrosła. Wielu bowiem parafian przy tej okazji podarowało cenne eksponaty. Ale o tworzącym się Skansenie w innym miejscu. Odtąd też Pan Eryk Stryi, dostarczając produkowaną przez siebie kostkę betonową na terenie prawie całego województwa, w drodze powrotnej przywoził do naszego Skansenu wszystkie używane dotąd w rolnictwie maszyny począwszy od snopowiązałki do młockarni.

To, co zjednoczyło Parafian w przygotowaniu festynu swój pełny wyraz znalazło we wspólnym braterskim radosnym świętowaniu.
I OTO TAKŻE CHODZIŁO W TYM FESTYNIE. I TAK SIĘ STAŁO. Właściwie od tego festynu ustalił się ramowy program całego Festynu. Odtąd zmieniali się tylko zaproszeni wykonawcy poszczególnych punktów programu oraz były wprowadzane nowe pomysły.

 


 

2001

 

W roku 2001 Festyn Parafialny odbył się w Niedzielę 9 września. Świętowanie rozpoczęło się już o godzinie 10.00 Uroczystą Sumą w intencji zmarłych i żyjących Parafian, podczas której śpiewał Chór Canta Nobiscum z Wrocławia pod dyrekcją Pana Marka Pisarskiego. Nabożeństwo poświęcenia ziarna siewnego odbyło się o godzinie 13.30, na którym podobnie jak na sumie śpiewał Chór.

We Mszy Świętej i nabożeństwie przewodniczył i Słowo Boże wygłosił O. Bonawentura Smolka franciszkanin, obecnie profesor i kierownik katedry Dogmatyki na Uniwersytecie Opolskim.Po nabożeństwie rozpoczęła się biesiada festynowa. Nad stawem do godziny 17:00 przygrywała orkiestra ze Strzeleczek a od 17:00 do 19:00 orkiestra z Krapkowic. Koncerty orkiestr nad stawem były przeplatane występami chórów.

Jak w ubiegłym roku tak i w tym na gości czekały liczne atrakcje. Nowością były gipsowe odlewy – figurki gipsowe, oraz pamiątkowe komplety kubków gipsowych z napisem, wykonane przez dzieci i młodzież pod kierunkiem Pani Reginy Schichter. Nowością był także chleb ze smalcem i kiszonym ogórkiem w skansenie na poddaszu ( w chacie wiejskiej).

Największą atrakcją była przejażdżka łódką po stawie, tym bardziej, że płynącym towarzyszyły dzikie, prawie, oswojone kaczki. Prawie oswojone, ponieważ były osoby, którym jadły z ręki. Tak było kiedyś.

Tę część festynu zakończono modlitwą i pieśnią Maryjną nad stawem. Dekorację festynową stanowił dzwon ze słomy, wykonany przez Panią Cecylię Wilim. W czasie zabawy na w sali w Kujawach od 20:00 – 24:00 przygrywał zespół Silesia z Łubnian wykonując stare, dobre przeboje i pieśni ludowe w języku polskim, śląskim i niemieckim.

 


 

2002

 

W roku 2002 nasz Festyn kościelny rozpoczęliśmy Uroczystą Mszą Św. w intencji Parafian w Niedzielę 8 września. W tej Mszy Świętej przewodniczył i słowo Boże wygłosił Ks. dr. Piotr Tarliński wykładowca muzyki kościelnej na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego oraz w Studium organistowskim

Poprowadził on także Nabożeństwo Błogosławieństwa ziarna siewnego o g. 13.30 w Kościele, posługując się przy tym własną muzyką wykonywaną przy użyciu komputera oraz obrazem. Jako, że w tym roku przypadał Jubileusz I wydania książeczki do nabożeństw „ Droga do nieba” oraz przygotowywano się do nowego wydania z nutami, stąd na nabożeństwie Ks. Piotr głównie wykonywał i śpiewał ze zgromadzonymi wiernymi pieśni Maryjne z tej właśnie książeczki. Już wtedy w tworzącej się bibliotece mieliśmy prawie wszystkie dotychczasowe wydania „ Drogi do Nieba.”

Kolejny festyn, kolejna biesiada, na której nie mogło zabraknąć osławionego już kołacza upieczonego przez parafianki według receptury i pod bacznym okiem Pani Gizeli Bota.
Były także oczywiście setki pączków Pani Sylwii, były figurki gipsowe wykonane pod nadzorem Pani Reginy, był prosiak podarowany jak zwykle przez Pana Wyszkę na loterię fantową a także cielak od Pani Prezes Magdaleny Doniemirskiej, która w tym roku podarowała jeszcze 50 kg masła, 40 kg sera, 50 kg mąki, oraz zorganizowała przejażdżkę bryczką. Była wystawa eksponatów z tworzącego się skansenu, których z każdym festynem było coraz więcej. Był Pan Joachim Kamrad, który jak zwykle zapowiadał poszczególne punkty programu i zabawiał nas miłymi opowiastkami i dowcipami. Był też Pan Wójt, który jak dotąd nie opuścił żadnego festynu za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni. W końcu był grill, i grochówka oraz to wszystko co na poprzednich festynach. Nowością na zakończenie o godzinie 18:00 był w kościele Koncert organowy połączony ze śpiewem na dwa głosy pieśni Maryjnych wszystko to w wykonaniu naszych organistów i członków scholki.

 


 

2003

 

W roku 2003 nasze coroczne świętowanie rozpoczęło się w Niedzielę 7 września Uroczystą Mszą Świętą przez Wstawiennictwo Matki Boskiej Siewnej w intencji Parafian, wyjątkowo o godzinie 7.30. W tej Mszy Świętej oraz Nabożeństwie poświęcenia ziarna siewnego o godzinie 13:30 przewodniczył i Słowo Boże wygłosił O. Henryk Kałuża Werbista z diakonem (afrykaniniem). Po nabożeństwie jak zwykle biesiada. Tym razem nowością były:

  • występy chóru ze Szkoły Podstawowej w Zielinie, chóru z Gimnazjum i Mniejszości Niemieckiej z Kujaw.
  • występ orkiestry dętej ze Strzeleczek.
  • zawody wędkarskie o Puchar Wójta i PZW.
  • pokaz nowoczesnego sprzętu ratownictwa Strażackiego.
  • zawody w przeciąganiu liny.
  • wystawa starych motocykli i motorowerów zorganizowana przez Pana Pochwat
  • spotkanie z chorymi i seniorami, których na miejsce, przywieźli członkowie rodzin lub sąsiedzi, aby także i oni mieli udział w naszej radości. Zresztą to chorzy, są jak powiedział Diakon Święty Wawrzyniec, „największym skarbem Kościoła” w myśl słów Pana Jezusa …Na tym spotkaniu śpiewały dzieci i młodzież ze scholki, którzy dowiedzieli się, że odtąd staną się młodzieżowym chórem parafialnym.
  • wystawa pt. „Dawne sposoby wyrobu masła i sera” połączona z degustacją tych wyrobów

Na zakończenie o g. 18.00 odbył się w kościele koncert zespołu Silesia, połączony ze śpiewem na dwa głosy pieśni Maryjnych w wykonaniu naszych organistów i scholki. O godzinie 20.00 w sali w Kujawach odbyła się ludowa zabawa taneczna, na której także przygrywał zespół Silesia.

 


 

2004

 

W roku 2004 odbył się w Niedzielę 5 września. Myślą przewodnią były słowa: „Znaleźć własną radość w radości bliźniego oto tajemnica szczęścia“ Matko Boska Siewna Królowo Pokoju módl się za nami“

Dekorację na parkingu stanowiła makieta kościoła wykonana ze zboża i kwiatów przez Panią Cecylię Wilim. Nasze świętowanie rozpoczęło się Uroczystą Mszą Świętą w intencji Parafian o godzinie 10:00, której przewodniczył i Słowo Boże wygłosił O. Waldemar Polczyk z Góry Św. Anny. On też wraz z Zespołem Młodzieżowym z Kędzierzyna poprowadził Nabożeństwo poświęcenia ziarna siewnego tym razem o godzinie 13:00 w Kościele. Po nabożeństwie jak zwykle biesiada, na której było wszystko i odbywało się tak jak na poprzednich festynach.
Nowością tego festynu były:

  • zawody strażackie w moto – piłce,
  • tradycyjnie zawody wędkarskie o Puchar Wójta i PZW,
  • wystawa maszyn rolniczych przedstawiającą „ Przygotowanie roli, zasiew i żniwa, kiedyś a dziś” przygorowana przez Panów Stein  i Olszynka
  • wystawa powozów konnych zorganizowana przez Pan Skrzypek i Pana Damiana Groszek
  • na stałe wprowadzono w D.P. wystawę ptaków i rybek akwariowych przygotowywaną odtąd przez Roberta Józef

Spotkanie z chorymi i seniorami odbyło się o godzinie 15:30 tym razem pod wiatą na placu za stodołą. Tam też na tarasie odbył się o g. 16.00 koncert Zespołu Młodzieżowego z Kędzierzyna i występ Kabaretu z Gimnazjum. Na zakończenie o godzinie 18:00 odbył się w kościele Koncert organowy naszych organistek, połączony z występem młodzieżowego chóru parafialnego który wykonywał na 4 głosy pieśni Maryjne. Dzieci i Młodzież ze scholki stały się rzeczywiście chórem, który od zeszłorocznego festynu prowadziła jak się okazało z wielkim powodzeniem Natalia Masik. Na zabawie w  Sali w Kujawach od godzinie 20:00 przygrywał zespół Vois.

 


 

2005

 

W roku 2005 Festyn kościelny połączony był znów z Gminnymi Dożynkami, jak 6 lat temu. Świętowanie rozpoczęło się w Niedzielę 4 września Uroczystą Mszą Św.przez wstawiennictwo Matki Boskiej Siewnej w intencji Parafian z podziękowaniem za urodzaje i żniwa o godzinie 9:30, której przewodniczył O. Bonawentura. Uczestniczyli w niej zaproszeni goście i władze gminne z Panem Wójtem na czele. Ksiądz proboszcz Paweł Wróbel poprowadził nabożeństwo poświęcenia ziarna siewnego o godzinie 12:30 na placu za stodołą. Do udziału w tym Nabożeństwie zostali także zaproszeni przedstawiciele poszczególnych Parafii niosący korony żniwne. Na zakończenie Nabożeństwa kapłani pobłogosławili korony żniwne. Wtedy też wyruszył korowód dożynkowy zwykłą trasą, do którego dołączyły się pozostałe pojazdy zgromadzone w wyznaczonym miejscu w Zielinie.

Po oficjalnym rozpoczęciu dożynek na boisku, rozpoczęła się biesiada, tym razem według programu festynowego i w prezentowanych już na tej stronie miejscach. Nowością tego festynu połączonego z dożynkami Gminnymi było:

  • wystawa zwierząt w chlewie przy stodole przygotowana przez Panią Kazimierę i Stanisława Musioł
  • wystawa maszyn rolniczych – żniwnych  (młockarnie i Kombajny) przygotowana przez, Pana Janochę i Pana Borowczyka z Mosznej oraz Panią Prezes Magdalenę Doniemirską.

Ponadto:

  • grała orkiestra z Krapkowic
  • odbył się pokaz ratownictwa drogowego – na łące obok stawu zaprezentowano nowoczesny wóz strażacki z Opola
  • odbyło się też tradycyjne spotkanie z chorymi na placu za stodołą gdzie Pani Izabela Rozpleszcz i dzieci ze szkoły podstawowej przedstawiły sztukę „Romeo i Julia” po śląsku a młodzież z parafii wykonała pieśni Maryjne na głosy.

Tradycyjnie o godzinie 18.00 na Zakończono Festyn Parafialny Modlitwą Anioł Pański.

 


Dalej